Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2021, 07:06   #62
Jaśmin
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
To nie była dobra noc. Brakło świętego napitku (czytaj: kubka korzennego wina mszalnego) i panny, której można by dotrzymać towarzystwa. Tak, oficerowie zakonu prawili by zapewne o rycerskich ślubach czystości. Nie była to jedyna kwestia, w której malauk i starsi nie zgadzali się. Były za to odciski na grzbiecie od pancerza. A że coś zżarło jeńców nie budząc Gerarda...kiepsko, panie giermku.
- Mam tu mapę, starą ale zawsze coś - tan Torass przyciągnął uwagę Gerarda.
- Jeśli będziemy kluczyć po nieznanym terenie to jest spora szansa, że się zgubimy - zauważył Aelinsar - Moja propozycja: Idźmy prosto do celu, a nasi zwiadowcy niech zarabiają na swój żołd. Każda pułapkę powinni zauważyć z daleka. A wtedy, cóż, dopasujemy się do sytuacji.
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.
Jaśmin jest offline