- Razael Acton, kapłan Avacyn Wiedzącej. Miło mi - powiedział kleryk. Z tonu głosu było oczywiste, że rzeczywiście mu miło. Wyciągnął rękę, tak, by ci, którzy chcieli, mogli ją uścisnąć - Niestety, nie jestem zbyt dobry, jeśli chodzi o kwestie przetrwania w głuszy bądź walki, ale mam nadzieję, że mimo wszystko okażę się przydatny i nie będą Was spowalniać - dodał, nieco skrępowany. |