Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2021, 18:46   #20
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Joan popatrzyła na Neda zmieszana, jakby takiej reakcji się nie spodziewała, a potem uśmiechnęła się szerzej.
- Jesteś sympatyczniejszy od większości twoich pobratymców i mam mniejszą ochotę wbić ci kołek w serce. Ale nadal mam – popatrzyła na resztę – Jestem Joan od srebrnych zębów, adept magi wojennej i nie, żaden wampir nie zabił mi krewnego, moja niechęć jest altruistyczna.

Ruszyli w drogę, choć dopiero świtało. Jazda przebiegała pomyślnie. Nie wydawało się, aby gdzieś na tym świecie mogło czaić się zło. Chłopi po pachy brodzili w pracy, zwierzęta spoglądały na was leniwie. Mijaliście pojedyncze drzewa, na jednym wisiał powieszony człowiek, który miał tabliczkę z napisem „Szpaczeniec”. Ot, typowy widok w Innistradzie, choć szpaczeńcy byli czymś nowym, co się pojawiło dopiero po pokonaniu Emrakula. O szpaczeństwo oskarżano zwykle tych, którym udowodniono przemianę w czasach ataku Eldraziego lub po prostu byli dziwni. Choć bywali też i prawdziwi kultyści…

W końcu zaczęliście się zbliżać się do nekropoli, która majaczyła na horyzoncie, nie była zbyt wielka ale spora, było tu przez kilka wieków pochowanych może z tysiąc osób. Zauważyliście, że ostatnie lata były dla okolicy niezbyt łaskawe. Mur był zniszczony w kilku miejscach, kilka pomników było strzaskanych, a strażników nie było widać. Ale za był malutki obozik pielgrzymów. Większość była okaleczona lub chora, obozowali tu od wczoraj. Śpiewali pieśni ku chwale Avacyn.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline