Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2021, 12:38   #105
archiwumX
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Gdy już Gwydeb podbiegł do nieznajomych odpowiedział na pytanie - Bardziej odczułem... wybuch wystrzelił mnie przez drzwi. Ale mogę wam powiedzieć co się działo przed i po. - tu Gwydeb trochę odsapnął - Wszystko się zaczęło jakiś czas po tym jak zaczęła się ta nagła śnieżyca. Jeden do karczmy jeden z lokalnych zwiadowców krzycząc o jakiś tajemniczych ktosiach, którzy opanowali las. Karczma wybuchła akurat kiedy szykowaliśmy się do obrony... ja stałem akurat w drzwiach wypatrując zagrożenia. Potem zanim się ocknąłem minęło zapewne kilka minut... ujrzałem wtedy czarne postacie - tu Gwyded opisuje ich wygląd - Gdy zdołałem się wycofać do lasu zacząłem ich obserwować i wtedy jakiś czas potem wynikło, że z tymi istotami współpracuje część lokalnej straży i że od czasu do czasu pojawiały się tu inne czarne postacie i ludzie, którzy przyjeżdżali tu na dziwnych rydwanach, aby przeszukiwać ruiny. - tu także opisał rydwany.
Gdy już skończył opowiadać wziął głęboki oddech i rzekł z poważnym tonem - Ostrzegam, że oni potrafią się niespodziewanie pojawić!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline