Ned poruszał się w ciszy na końcu grupy.
Starał się nie wyróżniać i wierzył, że dopóki srebrne miecze są w pochwie, wygląda tak ludzko jak tylko ludzko dhampir potrafi.
Kiedy trafili na grupkę ludzi zaczął się denerwować. Aż jego wierzchowiec pod nim zatańczył. Bał się skupisk ludzi i trzymał się z tyłu patrząc z dużym niepokojem co przyniosą mu następne sekundy. |