Gdy Ikki została uwolniona wzięła głęboki oddech, położyła dłonie na ramionach Migmara i rzekła POWAŻNIE.
- Migmarze, ja cię bardzo lubię, naprawdę nic nie chcę ci narzucać, ale… MÓGŁBYś SIĘ NIE PRZYSTAWIAć DO UOSOBIENIA ZŁA I CHAOSU W LUDZKIM CIELE!. Proszę? A właśnie – odwróciła się do Inkarnowanego i rzekła.
- Wiesz, jesteś pierwszym mrocznym awatarem i kiepsko się sprawiłeś! Dziadek miał dwanaście lat i pokonał Ozaia,. Kora w twoim wieku pokonała Vatu, a ty przegrałaś burdę w Kawiarni. Żałosne! – rzekła do unieruchomionego chłopaka, który odzyskał przytomność akurat aby wysłuchać przemowy Ikki.
Właz mecha otworzył się i jego kierowczyni pojazdu wysunęła się do połowy. Miała rysy plemion wody, ale oczy typowe dla narodu ognia, fryzurę na Sokkę, oraz strój pilota. Ręce były w rękawiczkach Twarz jej była umorusana sadzą i olejem silnikowym, szczerzyła zęby w uśmiechu.
-[i] Mamasami, chyba jednostkę siedemnaście da się przywrócić do życia [///i]
Asami zdjęła cheł, i westchnęła.
- Było łatwiej niż z Taotie – rzekła i popatrzyła resztę – Dziękuję wam, spisaliście się świetnie. .\
Hitomi popatrzyła na daichiego.
- On zagroził, że zabije mnie. Tak się bałam… zalewała się łzami.
Tymczasem Aibo popatrzyła na Aiko.
- Jeśli wyjdziemy z tego cało, to macie zagwarantowane dożywotnie miejsca dla vipów na wszystkie moje koncerty, o ile jakieś będą – rzekła smutno. Gdy wyszli zobaczyli, jak reszta załogi wyskakiwała za burtę. Potem Doktor szept wróciła do ludzkiej postaci.
- Chyba musicie przeprawić mnie na drugi brzeg, bo nie mogę przekraczać słonej wody
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Ostatnio edytowane przez Slan : 03-03-2021 o 18:59.
|