Dorjee zaczął bić brawo w reakcji na przemowe: - Ikki będę trzymał cię za słowo, że zdzielisz Meelo w łeb za to, że mnie bił... W sumie to ja też mam coś do dodania - Podszedł do Inkarnowanego - I co żal ci dupę ściska? Mogłeś to rozegrać zupełnie inaczej, ale potwierdzasz tylko moją teorie, że wy wszystkie bogate dupki jesteście takie same! Masz prawdziwy potencjał żeby wprowadzić prawdziwą równowagę w świecie poprzez entropię, ale ty marnujesz ją przez własne Ego! Nienawidzę, gdy ktoś marnuje swój potencjał i odrzuca dary swoje i innych! - Powiedział następnie zdzielił go pięścią w twarz łamiąc mu nos, który sam przed chwilą nastawił.
Odwrócił się od Darkwatera z uśmiechem wycierając zakrwawione knykcie ściereczką. |