Zadowolenie z wygranej walki ustąpiło miejsca obrzydzeniu na widok zmasakrowanych zwłok mieszkańców wioski. Przynajmniej ta mordercza mgła wyeliminowała część sił wroga. Nawet znalezienie skarbu nie bardzo poprawiło Rufusowi humor. Skinął głową Laurze na jej sugestię.
- Tak zmywajmy się stąd, nie mam zamiaru odpoczywać w tych nawiedzonych ruinach. Ruszajmy do kolejnej miejscowości, może tam znajdziemy jakieś Kły, można by wziąć jeńca i dowiedzieć się więcej o ich planach.
A ty Jace lepiej sam nie łaź, nie wiadomo czy coś tu się jeszcze nie czai.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 06-03-2021 o 09:15.
|