Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2021, 14:23   #422
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
Klasztor w Lucatore, południe 2 lipca 2595

Barthez nie miał ochoty prowadzić arytokratki pod rękę, poprawił strzelbę dziwnie skupiony na zamku z jakiego się oddalali, jakby miała za nimi wypaść ze środka zgraja żądnych krwi anababtystów, ale z przelotnym uśmiechem wysunął ramię ku kuzynce Abdela:

- Oczywiście jaśnie pani.

Wizyta w klasztorze nie poszła ani trochę po myśli delegacji. Nie tylko niewiele się dowiedzieli, ale jeszcze zostali personas non grata w mateczniku Nevy. Jedno tylko coraz mocniej kołatało się w głowie Alpejczyka. Że morderca mógł wywodzić się spośród murów klasztorów, a że już obstawiał, że był nim nieodrodny bastard Altaira, toteż tym bardziej chciałby mieć mozliwośc nieco bardziej swobodnego wejścia do klasztoru. No ale cóż, tak po prawdzie powodzenie misji było mu obojętne, a to że Abdel zawiódł na całej linii, nie było jego problemem, przynjamniej do czasu, kiedy dziedzic Sanguine wpadnie na pomysł sekrtnej inflirtacji klasztoru przez Bartheza i jego ludzi! Na który to pomysł Nathan będzie musiał popukać się w czoło.

Wyszedł z zamyslenia i wbrew normalnemu protokołowi spytał doktora Ferro:

- A czemuż to nie możecie przebadać doktorze syna Altaira i Nevy? Czyżby mogło wyjśc na jaw coś co mogłoby wykluczyć go z dziedziczenia?
 
8art jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem