Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2007, 11:30   #253
nox90
 
Reputacja: 1 nox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znanynox90 nie jest za bardzo znany
Wylkarr zastanawiał się co może uczynić w tej sytuacji. Gdyby to tylko jego życie było w niebezpieczeństwie bez namysłu wpadłby tam przez frontowe drzwi. Tymczasem, to chodziło o życie jego towarzyszy. Nie miał pojęcia jak oni się tam znaleźli, ale też nie bardzo go to interesowało. Atakować domu nie było sensu. Chyba że... znalazłby kogoś kto by mu w tym pomógł.
- Zaraz! Przecież Shadow ma już nałożoną pewną sumę ze swoją głowę. Na pewno więc chętnie pomoże mi wyswobodzić resztę.
Zastanawiał się także jak to jest, że wysłannicy króla wiedzą jak wyglądają i w ogóle wiedzą o istnieniu grupy, która zebrała się przed kilkoma dniami bez żadnego konkretnego celu.
- Czego oni od nas chcą?
Z taką myślą poszedł się rozejrzeć co kupcy w okolicznych straganach mają do zaoferowania. I tak musiał poczekać na Shadow'a z dwóch powodów. Przez truciznę i zapytanie o pomoc.
 
__________________
Psychologia jest nauką poznania człowieka. Jeśli chcesz być szczęśliwy, nie ma innej drogi jak przez poznanie samego siebie. - B. Huzarski
nox90 jest offline