Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2021, 22:57   #534
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Exclamation Zwolnij trochę... walić gaz do dechy- oni jeszcze żyją- co za fart!

Silnik wył jak sto tysięcy wilków z wścieklizną, auto sprawiało, że Sid przywierał to do bocznych ścian wozu to do przypiętych uprzężami do podłogi pak z fasolą (i dragami!). Dick ku jego szczęściu rzucił mu karabinek Mustanga. May złapał go mocnym chwytem i się przymierzył. Syreny nie cichły, wyjące ku Sprawiedliwości. Przejechali wąskie pasmo prowizorycznej drogi i po chwili znaleźli się na dwupasmówce dla pojazdów przemysłowych. Wtedy radiolka zaczęła im dogryzać, ale po chwili- Sid myślał, że będzie musiał już ostrzeliwać opancerzony samochód policyjny- zdarzyła się cudowna, radujące jego serce kraksa. Radiowóz przeturlał się, cały zmiażdżony i dachował a z setek odłamków przedniej pancernej szyby, widząc to tylko przez kilka sekund wylazło agonalne, całe w krwi i ranach ciało gliniarza, które potem zamarło jak woskowy posąg.

-Mamy skurwielów! Żyła zabieraj Nas stąd, bo nie odpuszczają tak łątwo. Bocznymi pasmami wyjedziemy prosto z Mariny i popędzimy prowizorką prosto do Sandy Shores. Nie widzę innej opcji. Opchniemy dragi i da nam to krótki azyl u Nomadów… Teraz jesteśmy jak pięciolatka wydymana analnie przez ojca przyrodniego. Musimy się przegrupować.

Mówiąc to ronin coraz bardziej zaprawiony i doświadczony w boju sprawdził Ars-5c, włączył niebieski hologram celowniczy, przyglądając się temu zaawansowanemu cudeńku. Nordic docierał do szczytu swoich możliwości, był to przecież dość stary model edytora bólu. Nic z tych wojskowych modeli Militechu, które pozwalały cyber-najemnikom stać jak Terminator po przyjęciu serii na pierś. Sidney nie zamierzał jednak go teraz wyłączać. Plusem było to, iż Nordic schodził stopniowo z czasem dopiero dając znaki wielkiemu powrotowi koszmarnego cierpienia.

-Jeśli chcemy zmienić auto na prowincji, które łatwo się zajuma powinniśmy odkryć cały ładunek niebieskich jednorożców. Nie można pozwolić, by taka okazja się zmarnowała. Może nawet Łapa dorzuci nam jakąś dobrą prowizję i będziemy mogli postawić się na nogi. Ale teraz… gazu i nie patrzeć przed siebie. Wiem, że navi padła, ale znam drogę mogę Cię poprowadzić.- powiedział Sid, zbliżył się do przednich siedzeń i z koncentracją położył pokiereszowaną i spuchniętą dłoń na ramieniu Żyły.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 10-03-2021 o 23:01.
Pinn jest offline