Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2021, 15:05   #86
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Domostwo zagadkowego elfa

Czcigodny tan nie nakazał wyciągnąć żelaza z pochew, wręcz przeciwnie, potraktował sędziwego ostrouchego z szacunkiem, który pewnikiem wcale się elfowi nie należało. Cóż, nie Kethrysowi było kwestionować kaprysy i zachcianki tak wysoko urodzonej szlachty. Zakładając ręce za plecy półork zaczął przechadzać się wolnym krokiem po posiadłości starego grzyba, bacznie odnotowując w pamięci stan jego inwentarza. Podobna wiedza zawsze zwykła się przydawać, podobnie jak odnotowanie w pamięci miejsc, w których spoczywał łup po tych zbrodzieniach, z których uszedł dech po spotkaniu świty tana Ingdanu.

Wychowany w szacunku wobec katanickiego prawa stanowionego przez hyrtanów, Ogar nie zniżyłby się do pospolitej kradzieży mienia starego elfa, ale wiedział doskonale, że zawsze istniały inne sposoby na pozyskanie jego majątku, choćby poprzez wszczęcie zwady o niezapłacone podatki. Mało kto w tej gęstej dziczy trzymał w skrzyni pokwitowania za ściągnięte do skarbca władcy podatki i czasami samo uporczywe domaganie się ich okazania wystarczało, by napastowany delikwent dla świętego spokoju wcisnął samozwańczemu poborcy kurę czy kaczkę.

A że nie posiadający kwitów nieboracy najpewniej prawdziwie zalegali z podatkami, Kethrys nigdy nie miał wyrzutów sumienia grabiąc ku chwale Najwyższego ich majątek.

Tak więc teraz rachował w pamięci kury i główki sałaty na grządkach, jednocześnie nie puszczając kole uszu ani jednego słowa swych towarzyszy.
 
Ketharian jest offline