Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2021, 05:32   #55
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację


Karczma z daleka zapraszająca dymem z dachu i muzyką od progu, tradycyjnym drewnianym długim domem była. Starym, lecz solidnym i umyślnie wzmocnionym. Nie straszne były Domowi Cépa żadne awantury i bijatyki. Przybytek prosperował doskonale. Gdzie jak nie tam można było napić się przedniego miodu i łychę zatopić w gęstym gulaszu? Opowieści z dalekich stron posłuchać i tych zza oknem w trawie piszczących. Miejscowi i przyjezdni, stali i nowi bywalcy.

Głośno było w karczmie w myśl spełniającej się zasady, że gdzie czas się znajdzie, aby dobrze zjeść i wypić, tam ciszy próżno szukać tak przy szynkwasie, jak między ławami. Śmiech i krzyk, śpiew i gwar, a nawet płacz.

Bogaty kupiec przy ladzie siedzący za kołnierz nie wylewał. Przyglądał się każdemu i nikomu zarazem, a zwłaszcza stołowi pełnemu cudzoziemców, co z meduseldowego obiadu w skromniejsze progi zawitali. Słuchał wszystkiego, i niczego, i tego co mu z dzbana miód do niego tylko słodko szeptał. Karczmarka usługiwała zaś mu ze żwawym respektem.

Przyjezdni za właścicielkę gospody zazwyczaj ową Rohirrimkę brali i opaczne Cépą nazywali. Z owej omyłki ona z uśmiechem nigdy nie wyprowadzała. Niemłoda jasnowłosa kobieta starą również jeszcze nie była, a wraz z niebrzydką córką razem szczerze pracowitymi były, aż miło popatrzeć, bo dbały o gości, oraz samo miejsce, jako o swoje.


 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 12-03-2021 o 05:35.
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem