Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2021, 10:26   #5
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Za prawdę powiadam wam, że największym szokiem jest dokończenie sesji przez Bielona. Z każdym kolejnym odpisem i deklaracją oczekiwałem, że to już koniec, że nie będzie więcej odpisów i sesja upadnie, a jednak nie upadała. Trwała dalej niczym skała na wzburzonym morzu.

Z powyższego wynikały moje starania wyciśnięcia jak największej ilości soków z tej fabularnej pomarańczy zanim zgnije i trzeba będzie ją wyrzucić. Stąd pojawiłem się już w rekrutacji, bo przecież już element fabularny inicjujący temat rekrutacji mógł być ostatnim elementem tej gry. Jak już tam napisałem wyżej - nie zgniła i nie trzeba było nic wyrzucać.

Najbardziej podobała mi się scena w lesie. Skradanie, podchodzenie do jakiejś podejrzanej grupki obozowiczów, sięganie po sztylety i uspokojenie sytuacji przez medyka, a potem atak hordy przeciwników i kulminacja w postaci pojawienia się bestii z lasu. Klimat.

Wydaje się, że ten styl lepiej pasował do mniejszej liczby graczy niż większej, ale to tylko takie odczucia.

Sven na początku miał dwie motywacje: kasa i rodzina. Później doszedł do tego strach przed potworem z lasu. Zdaję się, że ten trzeci w nim wygrał i dlatego Sven robił wszystko, żeby pozostać jak najdłużej w podziemiach klasztoru. Gnojarz nie miał żadnego doświadczenia bojowego, więc sensowną była jego śmierć w niebezpiecznych komnatach.

Co do śmierci Svena ze względu na moje nieodpisywanie - w porządku. Rzeczywiście mogłem ostrzec na forum, że nie będzie mnie kilka dni. Podobnie jak Michael wiem, że to tylko biznes, nic osobistego. Niestety aktualnie mam za dużo do napisania poza forum i z tego względu mało co tu bywam - ale jakbym miał wolniejszy okres to z pewnością zgłoszę się do innych twoich gier/gawęd.

Jeszcze raz dzięki za grę i pozdrawiam.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem