Ned posuwał się za grupą w milczeniu zastanawiając się czy Baboki o który mówiła mu matka to to samo co Babołaki, a może jakiś podgatunek.
Kiedy jego wzrok spoczął na dziwnym kapłanie po prostu wyciągnął srebrny miecz. Chciał być gotów do walki.
Ostatnio edytowane przez Rot : 14-03-2021 o 10:19.
|