Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2021, 22:54   #25
Micas
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Post

Theronsaen zwana Nęcącą i jej Bólokowale spodziewali się zdrady i dalszej walki. Ba, sami ją knuli. Kymeris jako zdobycz dla "początkującej księżnej pirackiej" rodem z rejonu Poszarpanej Helisy, jej populacja i zasoby oraz sam prestiż bycia suzerenką Świątyni Kłamstw były zbyt kuszącym "zakazanym jabłkiem", aby z niego zrezygnować... bądź się nim dzielić. Wykorzystać tych tępaków od Ku'tan Chana do likwidacji pozostałych grup i zmiękczenia Świątyni, a potem zdradzić i wyprzeć z planety.

Problem dla niej, że "tępaki" od chana wcale tacy tępi nie byli, a na pewno byli bardzo szybcy i konkretni w działaniach. Wprawdzie ich siły wcale nie miały aż takiej przewagi bojowej czy liczebnej nad całością Slaaneshytów, to jednak nad szefową i jej obstawą już zdecydowanie tak. Kompletnie ich zaskoczyli. W przeciągu mniej niż minuty płomienie, psykerstwo, miecze, melta i bolty wykończyły piratkę i jej sykofantów. Chanowcy bezlitośnie, po pierwszych paru sekundach zdziwienia, natarli na Slaaneshytów. Wielu zginęło nim się ogarnęli, szczególnie dowódcy grup. Niektórzy próbowali się bronić, inni zwiewali. Kiedy Nęcąca przestała nęcić (permanentnie), a Bolókowale stali się bólobiorcami, wstrzymano atak (choć wciąż paru nadgorliwców trza było dalej rozwalać) i wystosowano ultimatum. Większość dawnych sług Theronsaen poddała się i dołączyła do chanatu. Część zdała broń i odeszła. Reszta próbowała walczyć lub zwiewać - nie udało im się żadne.

Zdali raport za pomocą vox na Demise. Chan pochwalił ich za szybkie myślenie i eliminację potencjalnej rywalki. Już przesunął krążownik do wyszukania i zmuszenia statku Slaaneshytki do kapitulacji. Polecił też likwidację tych, którzy się rozbroili a nie dołączyli (żeby był problem z głowy - jak nakazał chan, tak zrobili) oraz "sprawdzenie lojalności nowych rekrutów" za pomocą wykorzystania ich jako mięso armatnie do walki z Khornitami (chan zgodził się, że obecność psykerów była dla niego ważniejsza, aniżeli komitywa z agresywnym i nieprzewidywalnym demonem).

Wrócili do kosmoportu i odpoczęli, podczas gdy podwładni pracowali dalej przy umacnianiu i budowaniu bazy logistycznej. Przez noc doszło do próby rajdu ze strony Khornitów, odpartej. Nad ranem trzeciego dnia przybył natomiast posłaniec od Złowieszczego Vorxeca Calvariusa, lidera Nurglistów. Calvarius otwarcie mówił, że miał porozumienie z Myśliwym przeciw Świątyni Kłamstw i ni ziębiło, ni grzało go poczynanie Slaaneshytów... podobnie jak i chana. Jego cel był jasny: chan ma wesprzeć atak na Świątynię, ogrody świątynne i ich zawartość na własność Nurglistów, konfiskata artefaktów i wiedzy nurglistowskiej z relikwiarzy i bibliotek świątynnych, unicestwienie Świątyni Kłamstw na odchodnym. Dla chana: wszelka inna wiedza i artefakty ze Świątyni i wsparcie w dalszym ataku na siły Tzeentchian od Sektotha. A póki co miał nie interweniować w sporze między chanem i Myśliwym (pewnie chciał sprzymierzyć się z ostatecznym zwyciężcą).

Trzeba było odpowiedzieć Calvariusowi oraz zaplanować i wykonać kolejny ruch.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.
Micas jest offline