Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2021, 16:12   #428
Surelion
 
Surelion's Avatar
 
Reputacja: 1 Surelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputacjęSurelion ma wspaniałą reputację
Centrum Lucatore, popołudnie 2 lipca 2595

Słysząc pozornie życzliwą sugestię kuzyna Abdel nieomal zastrzygł uszami. Oczami swej nader żywej wyobraźni ujrzał natychmiast jak wraca do domu pielgrzyma w otoczeniu zaledwie garstki oddelegowanych przez Bartheza strażników i jak pada ofiarą jakiegoś podstępnego napadu, czy to zleconego przez tę arogancką sukę Nevę czy też może przeprowadzonego przez zielonookiego intruza z dostępem do mechanicznych dronów. Nie, podział sił w tak wrażliwej strategicznie sytuacji był najgorszym pomysłem, jaki mógł wpaść do głów jego krewniaków.

- Po chwili namysłu muszę przyznać ci rację, Leonie – Abdel pokiwał spolegliwie głową podnosząc jednocześnie ku nozdrzom wyciągniętą z kieszeni perfumowaną chusteczkę – Wszak należy do obowiązków ambasadora zgłębianie tajników lokalnego folkloru, a ja nie zamierzam się przed moimi obowiązkami uchylać. Panie Barthez, niech pańscy ludzie mają baczenie na to, aby ci prostacy nie zbliżyli się zanadto do naszych osób. Mężczyźni tacy jak ja czy kuzyn Leon poradziliby sobie w tłoku bez problemu, ale po co ryzykować zdrowie mojej ukochanej siostry.

Wciągnąwszy w nos delikatny zapach perfum dziedzic złożył chustkę w schludny czworokąt, schował ją z powrotem do kieszeni i zmierzył pełnym dostojnego zdecydowania wzrokiem tłum zajmujący rozległy plac.

- Zaszczyćmy tych prowincjuszy naszą obecnością – oznajmił strzelając dla podkreślenia wagi swych słów palcami.
 
__________________
"Gdy chcesz opisać prawdę, elegancję pozostaw krawcom. " A. Einstein
Surelion jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem