20-03-2021, 20:39
|
#151 |
| Erynnis nie spodziewała się, że zostanie przyłapana nie byłaby jednak księżniczką gdyby nie potrafiła odwracać kota ogonem [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=PjoS9xu_HyM[/MEDIA] - Szanowne duchy jestem w tym świecie od jakieś godziny nie widziałam na oczy żadnej mapy. Tu nie chodzi o to, że chce was wykorzystać, ale że władze powinna mieć ta istota żywiołu posiadająca większą siłę! Z zewnątrz może się wydawać, że Kałamarek z bardziej zacnego rodu o silniejszym dopływie byłby potężniejszy ja jednakże postuluje, że nie liczy się tylko czysta siła, lecz również jak z niej korzystamy! Moim zdaniem największym wyrazem potęgi jest umiejętność leczenia gdyż ona decyduje o zwycięstwie podczas długiej walki! Dlatego uważam, że Władczynią Łupawy powinna być Błękitka gdyż jej zdolności świadczą o bardziej taktycznym zacięciu taki jest mój wyrok szanowne duchy - Perorowała niezrażona.
Skoro Kałamarnica nie chciała dać jej łapówki spróbuje uzyskać to, czego potrzebuje. Czemu ta głupia rusałka nie chce wziąć zwycięstwa i dać jej nagrodę ?! Tak jak te boginie greckie od Parysa... No dobra, myśl Erynnis co one mówiły ? Zanim oba się na ciebie wkurzą...
Złapała się za czoło i zaczęła intensywnie myśleć w końcu rzekła: - No dobrze, to uzasadnienie powinno wam bardziej przypaść do gustu szanowne żywiołaki: Gdy Łupawa wpada do Bałtyku przestaje być Łupawą traci swą indywidualność i umiera stając się częścią większej całości! Lecz gdy wypływa z Gardny jest jak dziecko które się rodzi Gardna jest jednocześnie Matką która rodzi córkę Łupawę i ojcem który zapładnia i powołuje tą rzeczkę na świat dlatego właśnie uważam że Łupawa należy się Pani Błekitce przepraszam cię mały krakenie muszę być uczciwa w mym osądzie - Miała nadzieje że to im starcza.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 21-03-2021 o 00:04.
|
| |