Frank zastygł jak zafascynowany gdy "anioły" zaczęły się niezdarnie ruszać, ale gdy tylko pokazały kły zaklął, ale było zbyt późno na reakcję.
Odskoczył jak najdalej od przeciwników, po czym posłał bełt w kierunku wyraźnie zauroczonego "aniołami" kapłana. pocisk wbił się w bark, ale Amos nie zwracał uwagi, czy mężczyzna padł, czy nie. Odwrócił się i posłał jeszcze dwa bełty w stojące obok siebie anioły. Pierwszy przeleciał wysoko nad nimi, ale drugi zahaczył przeciwnika.
- Nie dajcie się otoczyć! zawołał do innych.
Ruch tak, by nie być w zasięgu ataku aniołów.
Atak w kapłana:
11 (Advantage:
22) - damage:
9
Bonus Action: Atak w anioła:
8 - pudło, atak w anioła obok:
21 - obrażenia:
4