- Autohipnoza, no tak, teraz już sobie wszystko przypominam - odpowiedział Nicollo - Czyli łotr nie żyje, mam nadzieję, że konał długo i w męczarniach. Jak będzie po wszystkim wskażecie mi gdzie leży jego truchło
Tak, skalp tego szubrawca zdecydowanie musiał mieć w swojej makabrycznej kolekcji szalonych czarowników, wiedźm i kultystów.
- Dietmar, tym razem na pewno zapamiętam staruszku. Wy się tu orientujecie, co, gdzie i jak, więc czekam na rozkazy. Na razie zostanę przy Dietmarze jako osobista eskorta.