26-03-2021, 19:47
|
#94 |
| - Mhmmm może z artmetyki jestem słaba ale czy tego zlota nie powinno byc więcej jeśli mieli nam zapłacić za eskortę? - Zauwarzyła Vessa jeszcze przy śniadaniu zanim ruszyli w dalsza drogę. Obrok dla zwierzat zapakowala na dodatkowe konie które zostały po bandzie Tobiasa
***
- Oczywiście że to nei przypadek, bardzo przystojna znas banda nawet konary drzew się za nami oglądają. - Skomentoała Vessa, żartobliwie ale nie pozwoliła soebie na strate czujności.
Wstrzymała się od wypowiedzi przy ich pracodawcy. Ale miało miecz w pogotowiu jakby miało się to skończyć jadką ...kolejną.
|
| |