Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2021, 08:06   #31
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Naprzeciw okrutnego turbo diabła z gitarą i sprzętem audiofonicznym zasilanym pokonanymi czarownikami wyjechał nie kto inny jak rycerz-czarodziej. Patrząc jak khorniacki sługa nadjeżdża zmierzył go wzrokiem (dobrze że w jego hełmie jeszcze działało przybliżanie) po czym wskazał go bezczelnie palcem. Zaraz potem przyłożył opuszek palca do krawędzi szklanego kieliszka napełnionego najzwyklejszą wodą i powiódł nim wydobywając z naczynia wyraźną nutę która wbiła się między ciężkie diabelskie riffy i tam pozostała brzmiąc irytująco.
Ch'Lor wznosząc swój czarodziejski kielich wysoko nad głowę ruszył motorem w kierunku zasadzki by odciągnąć uwagę Myśliwego od reszty sił Chana. Ledwie kilkadziesiąt metrów za nim goniła ciężarówka i wściekłe psy. Czarodziej wciąż trzymał naczynie którego głos i widok był jak obraźliwy gest w kierunku khorniackich prostaków.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 29-03-2021 o 08:11.
Stalowy jest offline