Metagejming to moje ulubione słowo od czasu Rowów
Dla mnie jako gracza jest ważniejsze to, żeby mieć fajną współgraczkę w sesji, która dobrze pisze od bezwzględnego wczuwania się w postać. Ale chciałem mieć to i to (bo czemu nie można mieć wszystkiego równocześnie, co nie?
). Dlatego wymyśliłem taką akcję Cori, która byłaby zgodna z jej charakterem, a która zarazem pomogłaby Caroline.
Tak naprawdę najczęściej można tak nagiąć działania naszych postaci, aby zawsze były zgodne z ich charakterem, a zarazem pomagały im przeżyć. Na przykład androidka mogłaby wpaść na pomysł, że jak spróbuje uratować wszystkich, to się nie uda, ale altruizm i humanitarność kazałby jej nie umierać bohatersko dla dwóch osób... Ale działać tak, aby przeżyła choć jedna. Nie chciałbym jednak, abyś poczuła, że w najmniejszym stopniu sugeruje Ci co masz zrobić lub jak się zachować, bo Ty najlepiej wiesz, jak odgrywać swoją postać. Po prostu chcę, aby Caro przeżyła!