Kaladin widząc istotę zajął pozycję między nią, a towarzyszami.
- Stańcie za mną.
A po sekundzie zmienionym głosem dodał jakieś słowo w języku dawno zapomnianym przez ludzi. Jego oczy rozbłysły błękitem, tak jak koniec włóczni. Na ugiętych nogach i ze wzniesioną tarczą czekał na atak.
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.
”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 30-03-2021 o 15:15.