02-04-2021, 07:51
|
#60 |
| - Ale z Was wielcy wojownicy! Przesadziliście zjawę do zaświatów, czy tam innego miejsca gdzie zjawy przebywają! Brawo, brawo! - ekscytował się młodzian. Zastygł w bezruchu słysząc odgłos pracujących zębatek i przekładni. Otworzył usta z wrażenia na widok otwierającego się przejścia. Nieme "wow" wyszło z jego ust. - Idziemy? - zapytał zdezorientowany. Widząc zmęczenie wojowników pokręcił ze zrozumieniem głową. Pomógł Orionowi przygotować stół i przyniósł jedzenie ze spiżarni. Zahaczył o pokój dzieci aby poinformować je o przebiegu walki z duchem i podtrzymać na duchu. Dopiero po sytym posiłku poczuł pierwsze oznaki zmęczenia. - Zanim pójdziemy spać wartoby było zabarykadować zejście do piwnicy. Obawiam się czy czasem coś stamtąd nie wylezie gdy będziemy spali. |
| |