Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2021, 23:53   #160
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Błękitko przyjaciółko! Proszę cię osłoń mojego brata przed tymi wstrętnymi duchami! Obiecuje ci przysięgam na mój honor, że gdy tylko to głupie obrzydliwe ciało, które zajmuje odpocznie dopełnię rytuału i znajdę sposób na zwiedzenie świata śmiertelnych. Cząstka, która powędruje ze mną zwiedzi wszystkie pustynie i upalne miejsca, do jakich dam radę dotrzeć! - Przysięgła Duchowi nie chciała żeby ta poczuła się wykorzystywana ich sojusz był kruchy a Eris potrzebowała od niej jeszcze wielu rzeczy.

- Nie po to do ciebie wróciłam Feliksie żebyś odrzucał swoje życie dla kolejnej dziewczyny! Chcesz siły to ją weź! Skoro Tytania odebrała ci moc paktów znajdź sobie nowe bóstwo i zemścij się na tej kurwie latającej na miotle, która zabiła Maje! WKURW SIĘ DO CHOLERY JASNEJ! JESTEŚ JEBANYM RYCERZEM! ZDOBĘDZIEMY MOC I ZEMSTĘ - Potrzebowała żeby Felek wybrał inną emocje, aby odpędzić te duchy.

Tak naprawdę wróżka miała głęboko w dupie Majkę oraz wszystkie inne dzieciaki z klasy jak i cały ten świat śmiertelnych! Nienawidziła ludzkości za to całe cierpienie, które przeżyła dla paru dzieciaków wydawało jej się głupie i bezwartościowe...

Aby odwrócić uwagę duchów zaczęła śpiewać mrocznie radosną piosenkę teraz, gdy życie Feliksa było zagrożone ponownie odezwał się w jej głowie Adam, który z jednej strony wył z wściekłości, że Feliks jedyną osoba, którą miała chronić za cenę jego cierpienia znów jest w niebezpieczeństwie z drugiej cieszył się, że konkurentka do serca dilera właśnie zmarła. Wciąż był wstrętnym Potworem nie miał nad nią władzy, ale podpowiedział jej piosenkę oraz kroki zaczęła tańczyć walca naokoło Feliksa potem spróbowała chwycić jego dłonie oderwać go od zmarłej i wyciągnąć z rzeki.
Zaczęła śpiewać obie partie chwilę zajęło jej zorientowanie się, o czym jest pieśń:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=5aQ_uEEMPqE[/MEDIA]

„WYBRAŁEŚ PIOSENKĘ O KANIBALIZMIE?! Serio?!
” – Krzyknęła w myślach.
Odpowiedział jej przepełniony szaleństwem rechot torturowanej duszy.
Lecz nie to było teraz ważne pieśń była radosna mimo swej mrocznej i obrzydliwej treści a ona potrzebowała ocalić brata przed jego własną głupotą i odpędzić te mocą pieśni.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 08-04-2021 o 18:59. Powód: edycja po zwróceniu uwagi przez MG że nie zrozumiałem sceny
Brilchan jest offline