Ned w ciszy obserwował martwe ‘anioły’. Wyczyścił swój srebrny miecz o trawę. ‘To by było na tyle.’ Skomentował w duchu i schował broń. -Nie wiem czy pielgrzymi no wiecie no… Dobrze to przyjmą. Uważałbym na nich. - powiedział podchodząc do dhampirki starając się być czymś w rodzaju ‘jej ochrony’.
Ostatnio edytowane przez Rot : 09-04-2021 o 17:08.
|