Nie dowiedzieli się niczego ciekawego, więc Axel odprowadził Wolfganfa pod drzwi ratusza, a potem wrócił do gospody.
Miał nadzieję, że kompanom powiedzie się lepiej i przyniosą jakieś dobre wieści i jeszcze lepsze pomysły, dzięki czemu uda się wybrnąć z sytuacji, w jaką się wpakowali.
A dokładniej - w jaką ich wmanewrowano.