Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2021, 03:10   #32
Jaśmin
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Rafael nadstawił ucha. Konni. Sztuk dziesięć. Jak pech pozwoli, kolejne trudne przypadki łasych na srebro katańskich kawalerzystów. Jak los się uśmiechnie, straż przednia kupieckiej karawany. Wtedy starczyłoby zejść z drogi jaśniepanom, powąchać kurz i już. Rafa wyszukał wśród zapasu swych amuletów, talizman Katana. Wielki cesarz rzadko odpowiadał na modły, no ale nie zaszkodzi.
Widząc, że pozostali poczęli zasypywać dwukółkę sianem Sotto co prędzej odwiązał bydlęta od pojazdu. Schodząc z traktu, raz jeszcze rozejrzał się dookoła notując w pamięci drogi ucieczki. Nie im było mocować się z dziesięcioma konnymi zbrojnymi.
Przykucnąwszy przy trakcie obok bydląt Rafa starał się wyglądać tak nieszkodliwie jak to możliwe. Nie było to trudne.
 
__________________
Myśląc nigdy nie doszedłem do żadnych wniosków.
Ale to nie powód by nie myśleć.
Zdrajca, obciąć mu jajca! Tchórz, wsadzić mu nóż! Kiep, pałą przez łeb!
Hejt? Kijem przez grzbiet.

Ostatnio edytowane przez Jaśmin : 09-04-2021 o 03:22.
Jaśmin jest offline