Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2021, 11:44   #33
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Podmiejski trakt, 19 shnyk-ranu

Widząc pełne przerażenia poczynania kompanów Bhurrek dosłownie zbaraniał. Przecież tyle co uprzedził ich, że to najpewniej zwyczajne kuny, których nie powinien był się lękać nawet rachityczny elf, a tymczasem jego słowa wywołały wśród gołoskórych istny popłoch. Gnoll zastrzygł niepewnie uszami, znienacka rozdarty pomiędzy sprzecznymi emocjami. Jego towarzysze bez wątpienia byli całkiem szaleni, bo przecie od maleńkości mieszkali w Ostrogarze, ale czy byli głupi? A jeśli wiedzieli o miejscowych wierzchowcach coś, czego Bhurrek sam jeszcze nie odkrył? Coś strasznego?!

Przez rozbiegane myśli barbarzyńcy przemknęło wyobrażenie stworów, które też miały cztery nogi i kopyta, ale bynajmniej kunami nie były. Pół-kuny? Orkuny? A może przyprawiające o dreszcz trwogi alpaki kamieniste?! Gotów jeszcze chwilę wcześniej wymachiwać maczugą i ryczeć Bhurrek stracił w mgnieniu oka wszelką ochotę do heroicznych wyczynów. Niby przed kim miałby ich dokonać, przed tą szajką tchórzliwych ludziów i elfa? Ani jeden z nich nie poznałby się na bohaterstwie emisariusza Węszymordów!

Podjąwszy decyzję, kudłaty barbarzyńca doskoczył do wpychanego w siano wózka, przegryzł kłapnięciem szczęk postronek owcy i zarzucił sobie przerażone zwierzę na grzbiet niczym worek kartofli. A potem wystrzelił co sił w łapach ku najbliższej kępie zarośli zdecydowany zapaść się wśród nich i obserwować dalszy rozwój wydarzeń z bezpiecznej odległości.
 
Ketharian jest teraz online