Alfred wstał i otrzepał się z kurzu. Rozejrzał się po celi. Zauważywszy Garreta uśmiechnął się pod nosem. Był nieco zaskoczony. Widok wojownika trochę go rozbawił choć wiedział doskonale że ich sytuacja nie jest najlepsza.
- Co cię tu sprowadza wielki wojowniku? - zapytał z nieukrywaną ironią w głosie. - Jak zdołali Cię pochwycić?
__________________ Nic nie zostanie zapomniane,
Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |