Najlepsze żarty na sesjach powstają przypadkiem, na przykład kiedy bohater pod wpływem chwili powie coś czym przez przypadek powoduje salwę śmiechu.
Na przykład na jednej z sesji dziewczyna grająca elfką w barze zamówiła parzone zioła, a gdy karczmarz dziwnie na nią spojrzał wyjaśnił, że jest w ciąży, ciągnęła to kłamstwo przez kilka następnych sesji, pewnego dnia jednak musiała pić z marynażami. Wywiązała się z tego taka scenka:
MG: Wypiłaś już kilka kufli
BG: Żegnam się i odchodzę
MG: Trochę kręci ci się w głowie, chyba wypiłaś trochę za dużo. Twój krok satł się chwiejny
Gracz obok: A twoje dziecko martwe |