Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2021, 17:38   #136
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Dotarli w końcu do tajemniczej jaskini o która została im przepowiedziana. Ciężko było samemu Galebowi sklasyfikować jakiego rodzaju było to widzenie, czy widziadło, ale wierzył szczerze w to co powiedział pozostałym. Felix z Bardinem weszli na półkę nad jaskinią, a gdy oni przygotowywali zejście, sam zabrał się za napełnienie latarni sztormowej i przygotowanie jej do użycia. W ciemnościach widział doskonale, ale mając ze sobą latarnie mogli patrzeć dużo dalej. Dodał jedną ze zdobycznych lin do tych które zaczepili towarzysze.

Przekąsił tylko niewielki posiłek i zapił piwem. Nie odzywał się skupiony na czekającej ich eksploracji jaskini. Pozostawienie straży w obozowisku było dobrym pomysłem. Gdy tylko zjadł, zapalił latarnię, sprawdził liny i zszedł do jaskini.
W samym tunelu zamocował latarnię na tarczy i ruszył w głąb tunelu asekurując się opierając rękę na ścianie tunelu.
Już samo takie przejście świetnie nadawało się do obrony. Kilku dzielnych krasnoludów z kuszami byłoby w stanie ustrzelić kupę orków zanim ci zdołaliby przebić się głębiej.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 16-04-2021 o 17:43.
Stalowy jest offline