Ludzie popatrzyli po sobie zrozpaczeni. Wielu było smutnych i zrozpaczonych. Jakoś kobieta z dzieckiem o krzywych nogach przytuliła je. Ktoś zaczął płakać. Kilka osób patrzyła z bezsilną wściekłością na ich dawnego przywódcę, ale też na sługi Sigardy.
- Ty nas tu przywiodłeś ty… Heretyku – Ktoś wyciągnął nóż i ruszył ku mężczyźnie bez rąk i nóg.
- Ale ja naprawdę je widziałem – rzekł tamten z rozpaczą.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |