Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2021, 14:39   #112
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Klub „Pod Kreską”, noc 27/28 czerwca

Alicja z najwyższym trudem powstrzymała się od wzdrygnięcia czując na plecach zimną dłoń Kordiana. Nienawykła po Spokrewnieniu do aż tak bliskich kontaktów fizycznych, musiała opanować rosnącą chęć odsunięcia się od Toreadora, aby nie zdradzić Siudakowi niepotrzebnym ruchem swej słabości.

- Potrzebujemy pomocy w rozwikłaniu tego śledztwa – rzuciła w stronę rozmówcy siadając na sofie ze sztucznej skóry i zakładając nogę na nogę – Jak długo ofiarami tych morderstw padali śmiertelnicy, mogły one budzić zaniepokojenie. Ale śmierć kuzyna zmienia postać rzeczy. Ktokolwiek zabił Gangrela, wie o istnieniu Spokrewnionych i o sposobach radzenia sobie z nimi. Nie mamy jeszcze pewnych dowodów, ale sądzę, że to nieznany nam jeszcze z imienia krewniak, opętany manią okultyzmu. A jeśli to kuzyn, to zna tutejszą społeczność Kainitów wraz z jej słabymi punktami, zna lokalne układy, relacje i kryjówki. Przy odrobinie szczęścia będzie dalej realizował swój szalony plan i nikt poza być może zbyt dla niego silnymi Primogenami nie może się czuć bezpieczny, dopóki go nie powstrzymamy.

Sowińska zmieniła układ nóg wyciągając je jeszcze dalej i podpierając jedną kształtną dłonią podbródek. W głębi podświadomości słyszała bezrozumne pomruki odczuwającej głód Bestii, lecz na razie bez problemu nad nimi panowała nie tracąc niczego ze swej koncentracji.

- Na razie brakuje nam wielu elementów układanki, chociaż śledztwo posuwa się do przodu. Im szybciej się z nim uwiniemy, tym szybciej zażegnamy ryzyko naruszenia Maskarady, bo nasz sprawca jej regułami niespecjalnie się przejmuje. Myślimy, że zabił Gangrela, bo ten był młodym i niedoświadczonym Kainitą, łatwym do wyeliminowania. Teraz, ośmielony powodzeniem, może chcieć uderzyć wyżej. Może nawet w Brujahów?

Zalewając Siudaka melodyjnym słowotokiem, Alicja przekazywała mu mieszaninę własnych domysłów oraz sprokurowanych naprędce wymysłów bez pokrycia, tworząc gęściejącą z każdym słowem relację mającą namieszać Primogenowi Krzykaczy w głowie.

- Wiem, że Brujahowie żyją sprawami śmiertelnych, przynajmniej ci w Anglii. Dotarły do waszych uszu jakieś plotki o tożsamości tego mordercy? Jakieś strzępy informacji mogących zdradzić jego tożsamość?
 
Ketharian jest offline