Wątek: Rymuj z LIczami
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2021, 21:14   #660
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
W to popołudnie damy przy herbacie
Dwie się oddały gorącej debacie
Chciały rozwiązać zagadkę prastarą
Słuchanie sporów było wielką karą
Będzie i waszą, jak zaraz powtórzę
Naturę kłótni straszliwszej niż burze
Gdyż był tematem archetyp kochanka
Idealnego z wieczoru i ranka
Pierwsza prawiła: „Być może i kuchcik
Lecz ma kochankę chcieć wrzucić na ruszcik
Bez zaniechania, a raczej pospiesznie
Czy to w Szczecinie, Sanoku, czy Lesznie.
Ma być wprawiony również w atletyce
Wszędzie mnie nosić najlepiej w lektyce.
Ma tańczyć walca, też tango, kankana
A kiedy zechcę, brać mnie na barana.
Lub brać jakkolwiek, tym też nie pogardzę
Po tym jak wcześniej mu kołka utwardzę.”

Na to aż druga wylała herbatę
Z wstydu pacnęła w czoło Honoratę
Lat dziewięćdziesiąt ta w sierpniu skończyła
Chociaż rozumu wcale nie nabyła.
Tyś taka głupia! Ważniejsze są kwity!
Nie gruby kołek, a portfel obfity!
Coby luksusów miał truteń niemało
Coby i dla mnie na wszystko starczało
Patrzasz na miłość jak głupia niewiasta
Albo i gorzej… Jak dziewucha z miasta!”

Tak też gadały dwie krępe staruchy
Po ich gadaniu jestem zwisłouchy
 

Ostatnio edytowane przez Ombrose : 21-04-2021 o 00:02.
Ombrose jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem