Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2021, 20:45   #154
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Ciszę o którą prosił niziołek Galeb nie zmącił od chwili wyjścia z pierwszej sali. Rozglądał się uważnie, a wszystko wokół wprowadzało go w coraz bardziej ponury nastrój.

Kiedy w końcu przemówił po długiej chwili w której Zachariasz nasłuchiwał nie tępił języka na dużej ilości słów.

- Orkowie dorwali obrońców, a opuszczoną kryjówkę zajęli zwierzoludzie lub mutanci. - rzekł stwierdzając fakt - Tak. Sprawdźmy wszystko co się da zanim zaczniemy czymkolwiek kręcić lub cokolwiek wyważać.

Serce mu się krajało na całą historię tego miejsca. Na to co się tutaj wydarzyło. Na życia dzielnych dawi którzy padli zabici przez zielonoskórych. Nad tym że zalęgły się tu kreatury Chaosu. Smutek szybko przerodził się w gorejący gniew. W głębi źrenic jego zielonkawych oczu zaczęły pojawiać się iskry i ogniki.

Poczuł przemożną potrzebę znalezienia czegoś na czym mógłby wyładować narastającą powoli furię.

- Wnęki, okapy i progi. Tajne kieszenie.
- odpowiedział cicho na pytanie Feliksa i dla pewności przeszukał kuchnię przed odejściem.
 
Stalowy jest offline