Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2021, 18:37   #2670
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Pytanie z mojej strony.
Ile zajęła nam podróż do Dziedzictwa - dałoby radę popracować nad runami w tym czasie? - na trwałą bym potrzebował co prawda co najmniej 3 miechów, ale tymczasowe zdążyłbym nastukać.

Przysiądę z Lagerem i zapytam się ile ma tego piwa, po jakiej cenie i w jakich beczkach? Jakie też nowiny są z okolicy?

> Może w okolicy jest jakaś krasnoludzka diaspora (w razie czego wiedza krasnoludy/wiedza Imperium) do której można by sprzedać choć część piwa - moglibyśmy tam przetransportować napitek.

> Można by też rozreklamować się pośród umgi, choć... wojna dopiero się skończyła, ludzie wciąż pewno są bardzo cięci na dawi. Może nie być to za dobry pomysł.

> Możemy też się zatrzymać tutaj na dodatkowy dzień i trochę popić a nawet zabrać ze sobą trochę piwa, wszak przed nami długa droga Oczywiście byśmy zapłacili.

> Jest jeszcze jedna opcja... chcemy zahaczyć po drodze o Meissen. Jeżeli dobrze zrozumiałem z tego co mówił Wernicky to krasnoludy tam się wykupiły. Pewnie będą cięci na nas ale... harr... moglibyśmy zabrać się statkiem wraz z ładunkiem piwa.
Co prawda oznacza to że zemstę w Nobitz będę musiał przełożyć na kiedy indziej, jednak pomoc Lagerowi jest dla mnie ważniejsza.

Gobi
dobieramy sobie stare hełmy:

bierzemy takie jak Cattusa:

Czy inspirujemy się całkiem współczesnym designem?
Osobiście wg mnie te stare są chyba najlepsze.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 25-04-2021 o 18:47.
Stalowy jest offline