|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-04-2021, 20:10 | #2661 |
Reputacja: 1 | Mj odpis będzie, ale pewnie dopiero jutro.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
22-04-2021, 21:18 | #2662 |
Reputacja: 1 | Gobi - wrzuciłem do twojej karty młot który od ciebie pożyczyłem. Hen - czy nie byłoby problemem też podrasować lub wymienić ekwipunek Detlefa? |
22-04-2021, 21:51 | #2663 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dodałem jedno zdanie i pogrubiłem imiona też we fragmencie dla "całej trójki", żeby było jasne, że chodzi o tę trójkę wymienioną wcześniej. Żaden. Co sobie Detlef wyfrasuje z magazynów i kuźni twierdzy, to będzie miał. Król Alrik nie z tych co z gówna zbierają śmietanę oszczędzając na wyposażeniu tajnych wysłanników. Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 22-04-2021 o 21:53. | |
23-04-2021, 07:34 | #2664 |
Reputacja: 1 | Jest pewna pokusa... Gobi! Pamiętasz jak na Sadze się naradzaliśmy nad unifikacją pancerzy i hełmów? By wszyscy mieli czarne zbroje i hełmy takie jak Fulgrimson - postać Cattusa ma w awatarku? |
23-04-2021, 10:36 | #2665 |
Reputacja: 1 | Ja raczej nic nie wymodzę. Ciągle coś jak chce usiąść. Może w weekend coś napiszę, ale nie gwarantuję. Ps. Zamiast Ataków wziąłem Int. |
24-04-2021, 00:27 | #2666 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Skleciłem kilka zdań, ale nabrałem obaw, że znów coś przekręcę i mimo chęci pisania najszczerszej prawdy wyjdzie jak zwykle... W zasadzie prowadzenie szpiega, który nie kłamie niezbyt dobrze rokuje. Rozumiem, że wuja interesuje Magritta i zamieszanie na szczycie władzy, bo przemieszczanie się wojsk i efekt końcowy oraz poszczególne etapy tego co się działo na terenach prowincji zna już dobrze. Znaczy, Roz może powtórzyć i to, ale chyba nie ma potrzeby?
__________________ by dru' | |
24-04-2021, 00:35 | #2667 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
24-04-2021, 20:08 | #2668 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Dodatkowo jest jeszcze jedna zahaczka dla misji oddziału dawi - Meissen i tamtejsza diaspora. Nie wspominałem o tym w poście, ale Detlef nie omieszka podzielić się tym pomysłem z Galebem lub/i Alrikiem czy innym ważniakiem
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... | |
25-04-2021, 18:37 | #2670 |
Reputacja: 1 | Pytanie z mojej strony. Ile zajęła nam podróż do Dziedzictwa - dałoby radę popracować nad runami w tym czasie? - na trwałą bym potrzebował co prawda co najmniej 3 miechów, ale tymczasowe zdążyłbym nastukać. Przysiądę z Lagerem i zapytam się ile ma tego piwa, po jakiej cenie i w jakich beczkach? Jakie też nowiny są z okolicy? > Może w okolicy jest jakaś krasnoludzka diaspora (w razie czego wiedza krasnoludy/wiedza Imperium) do której można by sprzedać choć część piwa - moglibyśmy tam przetransportować napitek. > Można by też rozreklamować się pośród umgi, choć... wojna dopiero się skończyła, ludzie wciąż pewno są bardzo cięci na dawi. Może nie być to za dobry pomysł. > Możemy też się zatrzymać tutaj na dodatkowy dzień i trochę popić a nawet zabrać ze sobą trochę piwa, wszak przed nami długa droga Oczywiście byśmy zapłacili. > Jest jeszcze jedna opcja... chcemy zahaczyć po drodze o Meissen. Jeżeli dobrze zrozumiałem z tego co mówił Wernicky to krasnoludy tam się wykupiły. Pewnie będą cięci na nas ale... harr... moglibyśmy zabrać się statkiem wraz z ładunkiem piwa. Co prawda oznacza to że zemstę w Nobitz będę musiał przełożyć na kiedy indziej, jednak pomoc Lagerowi jest dla mnie ważniejsza. Gobi dobieramy sobie stare hełmy: bierzemy takie jak Cattusa: Czy inspirujemy się całkiem współczesnym designem? Osobiście wg mnie te stare są chyba najlepsze. Ostatnio edytowane przez Stalowy : 25-04-2021 o 18:47. |