Na statku powietrznym
- Oh! - Zakrzyknął Eloy – To prastary duch, który narodził się, gdy w pierwszym czajniczku zagotowała się pierwsza woda na pierwszą herbatę – rzekł Eloy – Podobno chciał pojedynkować się z Irohem, ale porozmawiali i zaprzyjaźnili się z nim. .
Lee skinął głową i rzekł
- Dziękuję ci Daichi za twoje słowa, są… bardzo mi pomogły. A ty młody człowieku z chęcią z tobą porozmawiam. Ale na razie będą chciał być sam, bo… muszę odpocząć. Na posterunku.
Na posterunku Rin popatrzył poważnie na Aiko i Migmara.
- Ale musicie dbać o mojego tatę, bo jak przez was coś mu się stanie, to będę musiał Zostać policjantem, aby pokazać, że zawiedliście i jesteście nie kompetentni, a nie chcę być policjantem tylko probenderem. – powiedział poważnie.
Kohaku nieco się zaczerwieniła
- No wiecie, czytam mu powieści przygodowe. A Aiko pamiętam twojego brata…
- I teraz jest twoim chłopakiem? Mówiłaś tacie? – zapytał Rin.
- NI!. – Odparła Kohaku. Zimno. Twardo. Ostatecznie.
Tymczasem Fuyu podeszła do Daichiego i przyniosła trzymając oburącz Pancernikooposa.
- To jest funkcjonariusz Lagoon. Będzie wam pomagać tropić duchu i narkotyki. Przywitaj się Lagoon. – zwierzak wszedł Daichiemu na ramię i się przytulił.
Gendo kiwnął głową uśmiechając się z rozbawieniem.
- Mirumoto przedstawił podobną teorię jako swoją… Z tego co rozumiem powoli przejmuje śledztwo
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |