- Szalenie przydatna rzecz. - zgodził się Galeb odnośnie szkła - I wygląda na autentyczne. Są bowiem fałszujące tekst. A nawet chaośnicy zrobili taki co wplata w przekład demoniczne podszepty.
- Co do orka to wątpię by miał więcej kamieni. Już by pewnie łupił okolicę albo zaatakował Karak.
***
- Będę walczył w pierwszej linii.. - oznajmił runiarz.
Wziął też na siebie otwarcie drzwi. Młot odpalił dopiero po pierwszej salwie, wraz z runami ciosu i kamienia. |