Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2021, 21:47   #226
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Spoon tylko jakimś cudem powstrzymał się od parsknięcia śmiechem. Szło mu jak widać zajebiście i hmn… wiele kosztowało go chociaż wstępne wysondowanie stosunku Anny do Mitry.

Cóż… Jak tak dalej pójdzie to po prostu przyjdzie mu wyskoczyć oknem lotem posuwistego żurawia z tego 66 piętra. No ale hej miał niezłą kondycję i zręczność jakoś powinien się po tym pozbierać.

Tylko hmn… Anna była Venture. Spuścił pragmatycznie głowę by nie utrzymywać z nią kontaktu wzrokowego. Ba nawet po chwili zastanowienia usłużnie klęknął.

-Królowo Anno przepraszam jeśli cię uraziłem. Obudziłem się z torporu i mam poważne luki w pamięci. Pragnę też cię uspokoić. Nie zostanę w Londynie długo. Stanowczo za wiele się tu dzieje, żebym chciał się w to wszystko mieszać. Przyszedłem tu tylko by wyrazić swoją wdzięczność jakby nie patrzeć za uratowanie życia co w sposób jak rozumiem mimo moich starań dość niezgrabny uczyniłem. Jeszcze raz przepraszam królowo jeśli moje słowa wywołały twój gniew. Nie było to moją intencją. – I zamilkł dochodząc do wniosku że lepiej żeby o wydarzeniach w magazynie opowiedział ktoś inny, niż on. Może to wyjdzie jakoś lepiej, bo chyba gorzej być już nie mogło.
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 02-05-2021 o 22:31.
Rot jest offline