02-05-2021, 21:28
|
#985 |
| - Panie Pułkowniku, cieszę się że Panienka wróci pod Waszą opiekę.- Loftus zaczął przyjaźnie, choć niepewnie. - Co do się działo podczas tej inwazji, obawiam się Panie, że zbyt wielu konkretów nie znam. Za to wiem, że Markus Tivioli mistrz Kolegium Cienia nie żyje. A khazadzi z naszego oddziału weryfikowali informację w krasnludzkiej twierdzy dotyczącej listu od Księżnej Elektorki. Mój dowódca mógłby zapewne coś więcej na ten temat powiedzieć, jak i listów które świadczyły, że Brock i jego najemna kompania nie dostanie należnego żołdu. - Mag odczekał chwilę, nim kontynuował. - Mogę wam Panie wyjaśnić skąd się wzięła postać dziewicy z Meissen, wspomnień o potyczce z wampirem, czy fałszywych meldunkach jakie otrzymywali graniczni od Stirlitza. Co do którego liczę, że otrzymam jeszcze wieści od maga, który towarzyszył Wernickiemu. Są to jednak wydarzenia drugoplanowe, nie mające związku z spiskiem. Co najwyżej może moja relacja odbicia Magritty von Liebwitz wyjaśni Wam Panie pewne kwestie. - Mag był skłony zdać pełną relację z tego wydarzenia, zgodnie z tym co sam zapamiętał.
Ritter starał się względnie współpracować, nie kłamał, choć starał się pomijać ewentualne kwestie które dotyczyły by wewnętrznych spraw kolegium, takich jak choćby sprawa z wiedźmą i jej uczennicą.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
| |