Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2021, 20:16   #8
Kal_Torak
 
Reputacja: 1 Kal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputacjęKal_Torak ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Vashti Zobacz post
Dlatego myślę, że dużo ciekawiej jest wykonywać tylko test na siłę woli (jeśli już w ogóle wykonywać jakikolwiek) i przede wszystkim wymyślać skutki wpasowujące się w fabułę
Przykład mechaniczny podałem w ramach odpowiedzi na pytanie:

Cytat:
Napisał Vashti Zobacz post
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na wykorzystanie lub rozwinięcie wieloświata zapraszam do podzielenia się nimi.
Założyłem, że pomysły związane z ujęciem mechanicznym koncepcji Wieloświatów też wchodzą w zakres pomysłów.

Cytat:
Napisał Vashti Zobacz post
Wiem, że to może nieco nietypowe, ale zazwyczaj na sesjach (jako MG i jako gracz) nie przywiązuję tak dużej wagi to mechaniki. Oczywiście jest to ważna część rpg i nie chodzi o to by całkowicie ją odrzucić, ale staram się raczej ograniczyć rzuty do minimum (używam ich głównie podczas walk i ważniejszych testów) dużo ważniejszy jest klimat i ciągłość rozgrywki niż rzucanie setką. Dlatego w przypadku rozpatrywania takiego zanurzania się w świat niematerialny, zazwyczaj MG decyduje o tym jaki jest tego skutek.
Bo ja wiem czy to takie "nietypowe" podejście. Ale jeśli chodzi o używanie warstwy mechanicznej na sesjach, to mamy bardzo zbliżone podejście. Ujmuję to nawet w taką "złotą zasadę", że testy wykonuje się dopiero wtedy kiedy jedna ze stron ich "zażąda" (MG lub gracze), a zatem dopóki nikt nie czuje potrzeby skorzystania z mechaniki to nawet sceny walki idą bez użycia kości. Ta zasada bardzo pomaga łączyć oczekiwania i preferencje różnych graczy, ale najczęściej prowadzi do sesji bez użycia mechaniki.

Z drugiej strony mimo, że coraz rzadziej zdarza mi się wykorzystywać mechanikę na sesjach, to bardzo lubię przy niej "dłubać" i co jakiś czas ulepszać o nowe rozwiązania, na jakie wpadnę albo implementuje najciekawsze rozwiązania mechaniczne podpatrzone przy czytaniu rpegów. W tym celu korzystam z mechaniki własnej konstrukcji, aby mieć pewność, że raz użyta nie będzie psuła wspólnie wykreowanych scen fabularnych (zwłaszcza w przypadku walki).


Cytat:
Napisał Vashti Zobacz post
Rzeczywiście, księżyce z Warhmmera i inne zjawiska powiązane z tym, że świat WFRP jest mocno modyfikowany przez chaos oraz swoją ,,nietypowość,, to jak jest zbudowany (chociażby dwa księżyce w tym Morrslieba teoretycznie całkowicie stworzonego ze spaczenia )
Sama też lubię wykorzystywać takie zjawiska do przede wszystkim budowania klimatu, nie koniecznie oddziałując na nich bezpośrednio, jeśli już to ciekawsze jest rozkojarzenie graczy, sprawienie, że nie są pewni czy to co widzą jest prawdziwe, takie bawienie się iluzją czy wrażeniami które odnoszą gracze idąc np. nocą przez ciemny las wiedząc, że prawdopodobnie grozi im tam jakieś niebezpieczeństwo czające się w mroku.
Zachowanie i faza obu księżyców to też jeden z tych elementów, które mogą znacząco wpływać na możliwość wejścia do świata duchowego (zarówno pozytywnie, jak i negatywnie). Myślę, ze warto kwestię księżyców (w szczególności Morrslieba) wziąć pod uwagę w kwestii ich oddziaływania na świat duchowy.
 

Ostatnio edytowane przez Kal_Torak : 04-05-2021 o 20:40.
Kal_Torak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem