Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2021, 20:45   #393
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
A więc tak się ma skończyć moja ostatnia podróż. Bez odzienia i broni, zakleszczony między bezwolnymi idiotami a dwójką uzbrojonych strażników. Co wybrać? Dać się pobić przygłupom czy rzucić w ostatnim akcie szalonej odwagi na włócznie? Która śmierć jest godna Karalucha? Nicollo rozmyślał z ponurą miną. Nie zwykł się jednak poddawać, wciąż mu się nie śpieszyło na spotkanie z Morrem, choć wydawało się tak nieuchronne.
- Jestem Nicollo Teslau! - krzyknął do strażników - Przybyłem tu na pokładzie "Bełta" z magiem o imieniu Dietmar. Jeśli zrobicie mi krzywdę ostatni mag, którego potrzebujecie do rytuału zginie! Kiedy dowiedziałem się co planujecie zrobić, otrułem go, podałem w miksturze uzdrawiającej truciznę by skonał, zanim go złapiecie i zmusicie do współpracy. Trucizna niedługo zacznie działać a tylko ja znam odtrutkę. Chcecie się przekonać czy blefuję? To mnie zabijcie! Wtedy i mag umrze i wszystko co tu budowaliście zostanie zniweczone! Chcę rozmawiać z waszym hersztem i negocjować warunki mojej kapitulacji! Powstrzymajcie więc tych gołych przygłupów, którzy tu biegną i niech który migiem leci po swojego pana!
 
Arthur Fleck jest offline