Epistołę w dyariuszu zamieściłem, w której Lewko odradza kompanom sięganie po ten artefakt pradawny i sam z dala trzyma się od tej pokusy, bo prastara klątwa może dotknąć nawet czarta. Reszta w decyzji Szanownych Wspólgraczy.
Edit: Uderzyło mnie, że to chyba pierwszy przypadek na forum (przynajmniej w moim doświadczeniu) że w wątku sesyjnym jest więcej postów niźli w wątku komentarzy
Pozostaje pogratulować Staroście i Waćpaństwu
, że dyariusz tak uwagę przykuwa i naturalną chęć pisania rozbudza zamiast toczenia dysput na marginesie sesji.