18-04-2021, 21:55 | #61 |
Reputacja: 1 | Tak post mi się podoba ale źle poczułam się czytając o uchybieniu z mojej strony bo jak koń chce dębem stanąć to czy lejce będzie miał ściągnięte czy zluzowane nic nie zmieni. Dlatego sprawę naprostować postanowiłam. W woli kompromisu można uznać że Pan Kotowski sam chciał Urszulę przejąć co dalekie od prawdy nie było i dlatego z konia spadł. |
20-04-2021, 21:02 | #62 |
Reputacja: 1 | Może trochę się za daleko z opisem zapędziłem. W razie czego dajcie znać |
22-04-2021, 20:39 | #63 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Respons mój właśnie zamieściłem. Wszyscy rozbiegli się w różnych kierunkach. Także wasi bohaterowie mówiąc oględnie dali dyla. Przynajmniej w większości. Jeno imić Bimbrowski nadal pozostaje we dworze. Kociebor, Lewko i Bimbrowski bez problemu mogą się spotkać, po krótkim czasie, jeśli taka wasza wola. Mimo wilkołaczych zmysłów imić Kotowski nie jest w stanie odnaleźć Helenki. Jej trop w pewnym momencie się urywa, jakby ją anioły na skrzydłach gdzieś ponieśli. Woń tychże jest wyczuwalna, ale Kociebor nie jest pewien, czy to nie pozostałość poprzedniej wizycie boskiego posłańca. Do świtu pozostało około dwóch godzin, więc teoretycznie możecie jeszcze coś podziałać. To jednak od was zależy. Macie kilka wskazówek, więc i macie o czym rozprawiać. Imić Czarniawa bada umysł Lidki i dowiaduje się ciekawych rzeczy. I teraz tak dziewczyna, chce aby wąpierz poszedł za nią. Z kolei ona nie będzie chciała iść z nim (w domyśle w kierunku dworu Duniewiczów). Zatem działajcie. Gdyby były jakieś wątpliwości, to pytajcie.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
27-04-2021, 16:10 | #64 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Widzi mi się, że imić Bimbrowski cosik zaniemógł. Coby opowieść nie zardzewiała i ani werwa, czy też animusz pozostałych członków kompanyi nie opadły, dzisiaj zamierzam dać swój respons.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
27-04-2021, 17:26 | #65 |
Reputacja: 1 | Można ustalać jakiś twardy termin? Z moją tendencją odkładania wszystkiego na ostatnią chwile zdarza mi się zagapić z odpisem |
27-04-2021, 23:26 | #66 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Lynx panie bracie, ja nie karbowy, coby nad tobą z biczem stać i do responsu w sesyi naszej zmuszać. Cuda techniki naszych czasów, takież to fikuśne funkcyie mają, że za Ciebie w pamięci ważne wydarzenia mieć będę. Wystarczy takoż takowego chochlika w swoim czarnym pudełku wywołać i on ci o zbliżającym się terminusie odpisu przypomni i to z niezwykłą natarczywość wręcz. A teraz słówko w temacie mojego responsu. Cała czereda na uroczysku się stawiła. Na uroczysku owym znajduje się prastary kopiec grobowy, który wielką mocą emanuje. Spotykacie tutaj wiedźmę, która domaga się od was dosyć nierealnej przysięgi. Macie przysiąc, że wszystkie plebejski i mieszczańskie biesy będą traktowane tak, jak reszta szlacheckich diabłów. Możecie abo każdy osobnej odpowiedzi udzielić, abo przemówić wspólnym głosem. Wasz to już wybór. Czujecie jednakoż, że jęga nie jest do was pozytywnie nastawiona i w obliczu waszej odmowy, gniew jej może się tylko wzmóc. Na dodatek czujecie, że nie jest ona sama i większa potęga za nią stoi. Teoretycznie oczywiście wszystkie diabły chłopskie, jak i wiedźmy są z racji stanu, wam podległe. Tutaj jednak ewidentnie mamy do czynienia z jawnym i otwartym buntem, a może nawet czymś więcej. Jestem ciekaw, jak podejdziecie do takiego kłopotu. Gdyby ktoś chciał skorzystać z jakieś mocy, czaru, czy czegokolwiek co nazywamy ogólnie diabelską potęgą, niech da wprzódy znać tutaj w temacie marginaliów.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
04-05-2021, 20:22 | #67 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Czołem waćpaństwu Z lekkim poślizgiem, ale właśnie żem respons zamieścił. Długi wywczas był, takoż o wybaczenie proszę. Co do samej akcyi, to nadal żeśmy na polanie prastarej. Każden z was działać może swobodnie i dowolnie, jeno pod rozwagę wziąć musi, że wokół dziwne rzeczy się dzieją. Gdyby ktoś chciał zgłębić, któreś z owych dziwnych i tajemniczych zdarzeń, niechaj pytanie zada i odpowiednią biegłością ze swojej karty podeprze.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
06-05-2021, 22:29 | #68 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Dwie ważkie decyzyie przed waćpaństwem. Primo, czy wąpierz ulegnie pokusie i legnie w ramionach Lidki i krew jej, abo i co więcej spożywać będzie. Zaznaczę li tylko, że zarówno jedna, jako i druga opcyia swe konsekwencyie mieć będzie znaczące. Imić Czarniawa znajduje się na skraju polany i nie widzi, co dzieje się przy żalniku, a dodatkowo pogrążony w umyśle Lidki jest, a ona w jego. Secundo, czy trójka charakterników, po tym jak prasłowiański grobowiec splugawiła, dokończy dzieła i po tajemniczą kraboszkę sięgnie, tym samym dopełniając aktu profanacyi. Takoż samo, jak w przypadku decyzyi wąpierza i ten wybór wielce znaczący okazać się może.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
06-05-2021, 23:08 | #69 |
Reputacja: 1 | A skarb co tam się znajduje ile w miodzie warty ? Bo to pytanie pierwszeństwo ma w rozumowaniu pana Bimbrowskiego. Wszakże napitku zabrakło to trzeba wpierw zająć się sprawami najważniejszymi i braki w zapasach uzupełnić XD |
07-05-2021, 08:52 | #70 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Epistołę w dyariuszu zamieściłem, w której Lewko odradza kompanom sięganie po ten artefakt pradawny i sam z dala trzyma się od tej pokusy, bo prastara klątwa może dotknąć nawet czarta. Reszta w decyzji Szanownych Wspólgraczy. Edit: Uderzyło mnie, że to chyba pierwszy przypadek na forum (przynajmniej w moim doświadczeniu) że w wątku sesyjnym jest więcej postów niźli w wątku komentarzy Pozostaje pogratulować Staroście i Waćpaństwu , że dyariusz tak uwagę przykuwa i naturalną chęć pisania rozbudza zamiast toczenia dysput na marginesie sesji. Ostatnio edytowane przez Deszatie : 07-05-2021 o 09:31. |