07-05-2021, 11:11
|
#110 |
| Zostawiliście za sobą komnatę ze stołem i łóżkami, w której odnaleźliście plugawą księgę. Po kolei sprawdzaliście kolejne pomieszczenia, obmacywaliście ściany, zaglądaliście we wszystkie kąty, jednak nic nie wskazywało na to, by w piwnicy, na jej pierwszym poziomie znajdowało się jakieś ukryte pomieszczenie, bądź przejście. W końcu ruszyliście przez komnatę z posągiem mężczyzny, przechodząc przez korytarz do następnego pomieszczenia.
Pośrodku tego niewielkiego, kwadratowego pokoju stał stary stół z dwoma krzesłami, a nad nim wisiał zakurzony o pokryty pajęczynami kandelabr. W rogu pokoju ustawiono żelazne świeczniki, w których znajdowały się wypalone do końca czerwone świece. Stąd również odchodził korytarz, wiodący do jednego ze sprawdzonych przez was wcześniej pomieszczeń na wschodzie. Z tego, co się orientowaliście, można było też dotrzeć nim do schodów prowadzących na drugi poziom piwnicy.
Pozostało wam sprawdzić ostatnią z komnat, w której nie byliście, którą okazała się sypialnia. Pod zachodnią ścianą tego pokoju stało duże, dwuosobowe łóżko z drewnianą ramą i zgniłym materacem z pierza, obok szafa zawierająca kilka starych szat, kilkanaście pochodni i tuzin czarnych świec. Największą uwagę zwróciła jednak znajdująca się w nogach łóżka otwarta skrzynia - w środku odkryliście purpurowy płaszcz ochrony, saszetkę zawierającą cztery mikstury lecznicze, dwa flakony z ogniem alchemicznym, latarnię sztormową, koszulkę kolczą, dulcymer, zestaw wytrychów dla złodzieja oraz oprawioną żółtą skórą księgę z czarami. Dość dziwny zestaw, zupełnie niepasujący do miejsca, w którym się znajdowaliście. |
| |