Spoon nic nie robi bo wie o co chodzi z krwawymi łowami. Markus mu powiedział, że Anna boi się powrotu Mitry i ogłasza krwawe łowy na Arwyn (która chce wskrzesić Mitre), by ta zniknęła z miasta.
Sam Spoon nie chce być "znowu" obiektem krwawych łowów, więc stara się generalnie nie rzucać w oczy, by łatwiej było mu się poruszać po mieście w kierunku... No nie oszukujmy się - Brusilli.