08-05-2021, 18:48 | #911 |
Reputacja: 1 | Prezent, to prezent. Można było mieć plusy w tym segmencie. Scarlet zdążyła ze dwa zdania zamienić z matką. Z czego jednym było: "Ta grupa nie przekazała ochronie żadnego prezentu" Z pewnością relacja ze Scarlet przyda się później.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
10-05-2021, 10:01 | #912 |
Reputacja: 1 | Dla porządku informuję, że edytowałam post, ale myślę że nie powinno mieć to znaczenia jak długo żaden inny gracz nie dał kolejnego odpisu.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
11-05-2021, 18:07 | #913 |
Reputacja: 1 | Z mojej strony chcialbym przeprosić za zwłokę w odpisywaniu, jezeli ktos czeka konkretnie na mnie. Przez ostatni tydzien zastanawialem sie, o czym w zasadzie mialby byc post i nic szczegolnego nie wymyslilem (słabizna, wiem). Pisania drugi raz z rzedu ze Uta na razie biernie slucha tez wolalbym uniknac, bo to tez nic nie wnosi oprocz +1 do nabitych postow, wiec jezeli Mg pozwoli - w tej kolejce spasuje. Podziele sie jednak przemysleniami jakie mam :P Wydaje mi sie, ze w przeciagu calej sesji, a w szczegolnosci w sytuacji teraz, z Anna, za mało gramy karta "Jestesmy Heroldami". Jak na kogos o takim statusie, wydaje mi sie ze jestesmy wyjatkowo... służalczy. Sama Anna obawia sie naszej pozycji, moze warto by to bylo rzeczywiscie jakos wykorzystac? Opcja nr 1): gramy tym statusem agresywnie, w stylu "zrob xxx, bo inaczej zaczniemy opowiadac, ze Heroldowie oraz Mitra wrocili. Zaczniemy zbierac wlasna armie/robic szum/uprzykrzac Ci nieżycie na jakikolwiek sposob". Przyklady moze troche na wyrost, ale chodzilo mi o przedstawienie sposobu myslenia. Opcja nr 2): zapewniamy ja, ze nie bedziemy uzywac tego statusu przeciwko niej, a dla niej. "Jestes godna nastepczynia Mitry, a my jestesmy egzekutorami Twojej woli. Pozwol nam sobie pomoc, nikt nie bedzie Cie wtedy kwestionowal" etc. Czy nam uwierzy, to zupelnie inna sprawa Anyway, w zaleznosci jak potoczy sie nastepny odpis od MG/innych graczy, wypadaloby w koncu spytac o Krwawe Łowy/Gwen. Uta na pewno bedzie chcial zapytac o de Worde. O Tremere Tri Sansa nie wiemy kompletnie nic. I tak, wiem ze rownie dobrze sam moglbym o to zapytac, ale wtedy do akcji wkracza mechanika i wolalbym nie kulac na socjalne testy z moimi marnymi statami + jeszcze kara za brak prezentu
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
11-05-2021, 18:32 | #914 |
Reputacja: 1 | Spoon nic nie robi bo wie o co chodzi z krwawymi łowami. Markus mu powiedział, że Anna boi się powrotu Mitry i ogłasza krwawe łowy na Arwyn (która chce wskrzesić Mitre), by ta zniknęła z miasta. Sam Spoon nie chce być "znowu" obiektem krwawych łowów, więc stara się generalnie nie rzucać w oczy, by łatwiej było mu się poruszać po mieście w kierunku... No nie oszukujmy się - Brusilli. Ostatnio edytowane przez Rot : 11-05-2021 o 19:58. |
11-05-2021, 19:12 | #915 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Jeśli chodzi o krwawe łowy to zamierzam o to zapytać ale czekam na bardziej właściwy moment. Podobnie jak z poruszeniem tematu pieczęci. Jeśli jakaś postać ma inne zdanie niż jak to może odezwać się sama qwerty np. ostatnio odniósł spektakularny sukces. Pyt do GM czy będzie czas żeby Catherine mogła poszukać Astrid albo porozmawiać z kimś innym? Jeśli nie to czy mogłabym ewentualne rozegrać taką rozmowę w retrospekcji? Mi Raaz: Scaliłem te dwa posty. Następnym razem w przypadku krótkiego odstępu czasu między postami zachęcam do skorzystania z opcji „Edycji” PS. A może scena z królową na docu dla przyspieszenia?
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 12-05-2021 o 17:52. | |
12-05-2021, 16:56 | #916 |
Reputacja: 1 | Przepraszam bardzo, ale nie mogę odpisać w tej kolejce. Nałożył się na mnie duży wycisk w robocie i do tego jeszcze problemy zdrowotne, przez które nie mogę się skupić na pisaniu. Wcześniej mi się nie zdarzało, wiec mam nadzieje, ze mi wybaczycie opuszczenie jednej kolejki :< |
12-05-2021, 18:37 | #917 |
Reputacja: 1 | Klejnot, Ombrose: Jasne. Nie ma problemu z brakiem postów w tej kolejce. Nie ma obowiązku, żeby każdy na siłę się wykazywał w każdej kolejce. No a życie, to życie... nie da się wszystkiego przewidzieć. Ja sam mam ostatnio okropny problem z zaglądaniem na forum, bo mnie przygniotły kwestie osobiste. Wszystko powinno wrócić do normy jutro, a mam zamiar zacząć od posta dla Was. Wisienki: Staram się unikać gdoca jak tylko mogę. Jest to wspaniałe narzędzie do interakcji. Genialne w solówkach. Dobrze działa też w interakcjach dwóch osób. W interakcji 6 na 1 niestety jest solą w oku. Dla 7 osób mamy 7 różnych czasów reakcji. Wprawdzie ktoś może zadeklarować, że jego postać nie jest społeczna i w scenie gra milczącego twardziela. Nie mam z tym problemu. Ale w sytuacji jak u Ombrose, gdy rolę zaczyna grać życie prowadzi to do społecznego wykluczenia w teorii socjalnej postaci. Inna sytuacja: wymiana zdań dwóch postaci w obecności trzeciej. Dwie osoby tworzą blok tekstu rzędu 7-8 stron (nic niezwykłego gdy mamy czas i chęci). Trzecia osoba wchodzi wieczorem na gdoca i zauważa, że jej postać wtrąciłaby się na stronach 2, 3 i 5. Jej wypowiedzi kompletnie zmieniają charakter dyskusji i postaci piszące wcześniej wychodzą na półgłówków. To z kolei denerwuje graczy 1 i 2, bo posyła do kosza to co tworzyli z tak wielkim zapałem. Trudno szukać winowajcy w takiej sytuacji, bo przecież co mógł poradzić ten trzeci, na to, że cały dzień był zajęty? Dotychczasowe doświadczenia uczą mnie, że ilość problemów na gdocu odpowiada kwadratowi ilości graczy pomniejszonej o 1. Co przy trójce graczy oznacza 4 problemy, a przy siódemce ledwie 36 potencjalnie zapalnych sytuacji. Dla przyspieszenia rozgrywki sugeruję rozwiązanie podobne jak przy potyczkach Valeriusa, czyli swoiste „półkolejki” gdzie deklaracje rzucamy w komentarzach, a potem jedna osoba pisze posta, a ja odpisuję. Co o tym myślicie? Odpowiadając na pytanie o Astrid: nie jestem w stanie zagwarantować co będzie po rozmowie z Anną. Tu Ci obiecam, że pogadasz z Astrid, a tam padnie nakaz waszej egzekucji w trybie natychmiastowym i co? I zostanę z niespełnioną obietnicą na sumieniu. Edycja Tymczasem przyszła do nas: Tura 21 Królowa przejęła inicjatywę w dyskusji. Z Waszej strony nie było konkretów, a ona nie lubi tracić czasu. Nie lubi też bezczynnych wampirów. Dlatego poszukała dla Was zajęcia. Teraz wydało się też po co tak naprawdę graliście Valeriusem. Chciałbym jeszcze raz podziękować za skompletowanie dyscyplin do jego karty. Oszczędziło mi to wiele pracy. Nie znaczy to oczywiście, że wyczerpaliśmy wszelkie opcje. Mam też kilka kropek do dyspozycji od samego Valeriusa. Wasza decyzja jak rozwiążecie sytuację. Jak napisałem wcześniej jestem otwarty na dyskusje w komentarzach, a także na przyspieszone odpowiedzi Królowej na pytania, które pewnie teraz się u Was rodzą. Oczywistym wydaje mi się na Waszym miejscu poprosić o pieczęć jako o zapłatę... ale przekonaliście mnie, że raczej unikacie oczywistych rozwiązań. Kolejkę chciałbym zamknąć do wtorku 18 maja.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 13-05-2021 o 12:19. Powód: Pojawiły się nowe fakty :D |
13-05-2021, 13:31 | #918 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A ja w odpisie poszłam po najmniejszej linii oporu. Ale jak ktoś ma jakiś pomysł jak znaleźć pieczęć bez pomocy Królowej Anny, która po wszystkim może się wszystkiego zaprzeć i ogłosić na Heroldów krwawe łowy z zamordowanie Valeriusa, to też będzie bardzo cenne. | |
13-05-2021, 18:33 | #919 |
Reputacja: 1 | Czy Anna zapytana o to, powiedzialaby nam gdzie Valeriusa mozna znalezc czy zasugerowalaby ze mamy go sobie sami wytropic? I skad ta pewnosc ze akurat dzisiaj opuszcza miasto? (To by byly pytania od Navaho, a odpowiedzi na nie bym wrzucil w posta od siebie)
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
13-05-2021, 19:40 | #920 |
Reputacja: 1 | Anna bardzo chętnie odda pieczęć. Przyzna, że jest w jednej z jej bezpiecznych kryjówek. Gdy wrócicie po zabiciu Valeriusa, to poda Wam adres kryjówki. Przyzna też, że Valerius jej ufa. Dlatego to ona organizuje jego ewakuację tej nocy. Organizuje auto, które ma go odebrać z jego domu i odstawić na lotnisko pod londynem.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |